Medytując w ciszy najlepiej się można zrelaksować. O czym przekonać możemy się chociażby patrząc na taką dekorację. Widzimy tutaj posąg medytującego mężczyzny. Obserwując jego otoczenie i sytuację w jakiej się znalazł możemy odnieść wrażenie, że znajdujemy się w tybetańskich górach. Taka dekoracja z pewnością sprawdzi się w salonie o jasnej i spokojnej aranżacji.
Wiele osób mylnie łączy ten posąg z wierzeniami religijnymi. Od lat bowiem wiadomo, że jest to również symbol wolności i otwartego umysłu, a także drogi do całkowitego odprężenia, jakie osiąga się przez sztukę medytacji. To inspirująca fototapeta dla tych, którzy dbają tak o rozwój swojego ciała, jak i niewidzialnej, wewnętrznej części, która odpowiada za nasze człowieczeństwo. Odnajdź istotę prawdziwego szczęścia!