Tutaj widzimy jedynie sylwetki koni. Te znajdujące się na pierwszym planie są bardzo ciemne, a im dalej od nas tym konie stają się coraz jaśniejsze, aż w końcu przestajemy je widzieć. Wszystkie zwierzęta zgodnie biegną w jednym kierunku, jakim? To już zależy od tego w jakim miejscu umieścimy ten rodzaj dekoracji ściennej. Sprawdzi się przy naturalnych meblach.
Siedzisz przyczajony w wysokiej trawie, czekając na nadejście stada. Najpierw rozlega się odległy tętent, następnie w oddali ukazuje się chmura pyłu, by dopiero później dostrzec sylwetki pędzących koni. Są ich dziesiątki, każdy z rozwianą grzywą, galopujący przed siebie. W barwach brązowo-kremowych widok ten przybiera magiczny, nieco fantastyczny nastrój. Zaproś ten klimatyczny tabun do swojego salonu dzięki fototapecie.